Tuesday, August 21, 2007
Kurs Uwodzenia
Strona www.MeskiSwiat.info, od samego początku miała być kierowana do prawdziwych facetów. Zastanawiałem się, co tak naprawdę może zainteresować czytelników. Postawiłem sobie pytanie „kim tak naprawdę jest prawdziwy facet?”
Moim zdaniem, żeby być prawdziwym facetem po prostu trzeba być najprawdziwszym sobą. Osobą ciekawą, interesującą taką z którą rozmowa jest przyjemnością. Osobą, która może swobodnie wypowiedzieć się na każdy temat i mieć swoje własne zdanie. Nawet gdy brzmi ono jak zdanie innych, prawdziwy facet ma poczucie tego, że jest to jego zdanie.
Jest osobą, która posiada swoje pasje, rzeczy którym bardzo chętnie poświęca czas. Jednocześnie jak opowiada o swoich pasjach robi to z ogromnym entuzjazmem.
Mam dwóch znajomych, którzy mówili mi że interesują się motoryzacją. Jeden z nich podczas rozmowy ze mną powiedział: „wiesz Paweł, to jest moja pasja. Od samego początku kręciły mnie samochody i wyścigi samochodowe. Spróbuj sobie wyobrazić tę adrenalinę gdy stajesz z kimś do wyścigu, masz super samochodzik, który dostarcza Ci mocnych wrażeń”. Zadałem więc mu pytanie, że musi być też inny powód. Odpowiedział: „tak na serio to chodzi o kobiety, wiesz one patrzą na Ciebie podziwiają Twój samochód i lecą na Ciebie”.
Drugi natomiast interesuje się tym bo to lubi. Często opowiada ciekawe rzeczy o samochodach, które zainteresują każdego. To jest chyba w tym najważniejsze. Robić coś z jednego powodu. Twojego zainteresowanie, a nie tego jak w tym przypadku będą postrzegały Ciebie kobiety.
Prawdziwy facet a kobiety.
Prawdziwy facet traktuje kobiety z szacunkiem i mówi o nich z szacunkiem, nawet wtedy gdy one tego nie słyszą. Idąc ulicą z kolegami nie rozgląda się po ulicach za wszystkimi kobietami mówiąc przy tym: „ patrz jaka dupeczka”, „ ale bym ją zgiął w pół i pojechał”, „ byś ją posadził na kija”. To zachowania raczej niedorozwiniętych chłopców z wiejskich dyskotek. Istnieje różnica między Uwodzeniem kobiet, a byciu dupkiem i chamem.
Zadałem to pytanie, kobietom jakie mają wyobrażenie na temat prawdziwych facetów.
---
Chcesz poznać fantastyczne pozycje miłosne. Wejdź koniecznie!!! www.MeskiSwiat.info
---
Prawdziwy facet powinien być męski, ale jednocześnie wrażliwy. Powinien starać się stawiać czoła każdym wyzwaniom a nie oczywiście jak większość uciekać przed odpowiedzialnością
Powinien nie ukrywać swoich uczuć ale jednocześnie nie przesadzać z ich okazywaniem. Kobiety należy traktować z szacunkiem, bo na to zasługują i nigdy w życiu nie powinien traktować jej jak worka treningowego. Może używać kosmetyków, ale nie w ilości większej niż ja. Zadbany facet to podstawa ale nie za bardzo. Nie może stać 2 godziny przed lustrem bo nawet tyle ja nie spędzam
Moim zdaniem nie może dominować w łóżku liczy sie równouprawnienie w każdej dziedzinie życia.
kobieta to nie zabawka. Ona myśli i czuje.
Renata 21 lat
Prawdziwy facet nie pyta czy chcesz z nim być, on po prostu wchodzi w posiadanie.
Prawdziwy facet nie płacze przy swojej kobiecie bo wtedy traci pozycje.
Prawdziwy facet nie zamyka jej w klatce, dopuszcza do niej innych a i tak to wie ze jest najlepszy.
Prawdziwy facet nie ceregieli się i nie zajmuje pedantycznymi szczegółami. Wszystko ma być dopracowane ale bez jego udziału.
Prawdziwy facet patrzy na to jak ubrana jest jego ukochana i potrafi dostosować do tego plany.
Chodzi o to ze jak kobieta jest w szpilkach, to nie zabiera jej na spacer po lesie albo nie proponuje obleśnej ławki gdy ona ma biała spodnie (faceci o tym nie myślą).
Prawdziwy facet nie opowiadam zwykłym, cienkim facetom o tym co potrafi jego kobieta bo nie potrzebuje im pokazywać, jaki to on nie jest super. Przecie dobrze wie, że jest najlepszy.
Prawdziwy facet nie wieży w intencje najlepszych przyjaciół płci męskiej (przyjaciół swojej kobiety ) pozwala jej na ten luksus posiadania niewolnika ale rozmawia z nim ostro w 4 oczy ona i tak się nigdy nie dowie jeśli był wystarczająco przekonujący.
Prawdziwy facet nie robi TEGO w skarpetkach!
Nina, lat 19
Już w wkrótce darmowy Kurs Uwodzenia. Koniecznie wykorzystaj swoją szansę i zapisz się.
Thursday, August 9, 2007
Co tak naprwadę lubią kobiety
Uwodzenie Kobiet
----------
Zależy to od upodobań i fantazji kochanków. Między dwojgiem ufających sobie ludzi może zdarzyć się wszystko co akceptują i na co tylko mają ochotę. Wówczas sypialnia stanie się dla nich miejscem beztroskiej zabawy.
Każdy rodzaj pieszczot jest piękny, jeśli dzięki niemu wzniecamy wzajemne pożądanie. Zmysłowe dotykanie, wyrafinowane muśnięcia sprawiają, że partnerzy odkrywają swoją seksualność. Doświadczeni kochankowie nie tylko wymieniają klasyczne pocałunki, ale obsypują nimi całe ciała, do finału - czyli orgazmu osiągniętego w miłości oralnej. Nie wstydzą się pokazać partnerowi, w jaki sposób sami doprowadzają się do rozkoszy - po to, by nauczyć się, co sprawia im największą przyjemność. Nie uważają także, że jedyną formą spełnienia jest stosunek. Wiedzą, że istnieją pieszczoty, którymi mogą rozgrzać ukochaną osobę i doprowadzić ją na szczyt.
Nic tak nie dodaje miłosnym grom romantyzmu, jak właśnie pocałunki. Obsypywanie nimi policzków, szyi, ramion czy piersi wyraża pożądanie i zachęca do seksu. Pocałunek w rękę oznacza szacunek, ale gdy złożony jest na wewnętrznej stronie dłoni, sygnalizuję fascynację partnerem. Przyłożenie ust do czoła ukochanej osoby uspokaja ją, ale muśnięcie wargami płatków uszu - pobudza.
Jednak najsilniej rozbudzają pocałunki w usta. Mogą być delikatne i wyrafinowane albo gwałtowne i brutalne. Zawsze podsycają pożądanie. Początkujący w sztuce całowania zaczynają od leciutkich pieszczot ustami. Muśnięcie warg są krótkie i delikatne. Gdy podniecenie narasta, przechodzą do bardziej zdecydowanych pocałunków. Chwytają ustami górną lub dolną wargę ukochanej osoby, zaczynają ją ssać i delikatnie przygryzać. Znawcy sztuki włączają do takich pocałunków język. Można nim łaskotać wargę partnera, dotykać podniebienia, drażnić czubek języka.
Wyrafinowani kochankowie całują się, naśladują zbliżenie. Rytmicznie wsuwają nawzajem język do ust tak że przypomina to miłosne ruchy penisa. Długie, namiętne całowanie w usta może nawet niektóre kobiety doprowadzić do orgazmu.
Ale rzadko się zdarza, by ta forma pieszczot wystarczyła mężczyźnie do osiągnięcia satysfakcjonującego spełnienia.
Pozdrawiam Serdecznie
Tuesday, August 7, 2007
Jak być facetem którego pragną kobiety
JAK BYĆ FACETEM, KTÓREGO PRAGNĄ KOBIETY?
Czy zauważyliście, że ludzkie interakcje rozłożone na czynniki pierwsze przypominająbardzo często zwierzęce
zachowania w świecie ssaków?
Podczas zwierzęcych 'zalotów' to najsilniejsze samce wygrywająwalkęo wybranąpartnerkęi to one właśnie
zapładniająjak największąilośćsamic. Jest to całkiem normalne. Przekazująw ten sposób cechy, które pozwalająprzetrwać
gatunkowi.
Podobnie jest w świecie ludzi. Czy zauważyliście, ze to właśnie ludzie pewni siebie, przebojowi faceci zdobywają
najwięcej kobiet i ze to właśnie oni maja największe powodzenie?
Oczywiście, jest różnica pomiędzy byciem tego typu, a byciem zwykłym dupkiem, który często posługuje się
zwykłym chamstwem, aby ukryćw ten sposób swojąnieśmiałośćlub niepewnośćsiebie.
Jest kilka cech, które można przypisaćfacetom, których zawsze otacza sporo kobiet i którzy maja u nich największe szanse:
1. NIE OCENIAJĄSIĘ.
Nie wyjaśniająswoich motywów postępowania w codziennych sprawach i nie tłumacząsięz nich. Nie usłyszymy
wiec od nich:
- Wiesz, moje dobre ubrania zostały właśnie w domu..
- Mógłbym to zrobić, ale mam dziśzły dzień...
Najzwyczajniej nie chce im siętłumaczyćmotywów swojego postępowania. Zbyt duża ilośćwyrzucanych słów może
świadczyćo chęci wytłumaczenia swoich zwierzęcych instynktów oraz szukania usprawiedliwienia w oczach innych ludzi.
2. NIE ROZGLADAJĄ SIĘ.
Wiele niezwykłych rzeczy to dla nich sprawa całkiem normalna. Sąspokojni i opanowani. Zauważcie, jak zachowuje
sięClint Eastwood. Jeśli słyszy spory hałas, to nie rozgląda sięgorączkowo wokół, ale powoli odwraca głowę, aby spojrzećw
kierunku, z którego dobiega dźwięk. Żyje w swojej własnej rzeczywistości i nie pozwala innym jej zakłócać.
W każdym miejscu czująsięswobodnie. Tak, jakby byli tam od zawsze. Zauważcie, że przeciwieństwo takiego
wizerunku stanowiąturyści. Rozglądająsięwokółz zaciekawieniem. Dlatego często odstająod reszty i padająłupem złodziei.
Jeśli pewni siebie faceci cośrobią, wygląda tak, jakby to robili wiele razy. I tak, jakby nie stanowiło to dla nich
żadnych nowości.
3. MÓWIĄ POWOLI.
Mówiąpowoli i spokojnie, opanowanym, często niskim głosem. Świadczy to o ich pewności siebie oraz stwarza
wrażenie władzy, tajemniczości i powoduje wzbudzanie ciekawości wśród słuchaczy, co będzie dalej.
4. SĄ DUSZAMI TOWARZYSTWA.
Zauważcie, że jeśli ktośprzebojowy jest obecny w towarzystwie wszyscy zwracająsięw jego stronęi dopasowują
swojąmowęciała.
5. NIGDY NIE SĄ POD WRAŻENIEM.
Spokojnie czytajągazetęlub zajadająswój kawior. Wystarczy obejrzećniektóre odcinki Jamesa Bonda z Pierce'm
Brosnanem albo Thomas Crown Affair, aby załapać, o co chodzi.
W chwilach, gdy inni biegną, popadająw panikę, oni poruszająsięspokojnym, wyważonym i dostojnym krokiem.
6. NIE INTERESUJĄSIĘTYM, CO INNI O NICH MYŚLĄ.
Maja to gdzieś. To, co inni o nich myśląnie ma dla nich żadnego znaczenia. Wbijająw to, że ktośma im cośdo
zarzucenia. Żyjąw zgodzie ze sobą. Maja wystarczającąilośćprzyjaciół, z którymi dobrze sięczująi miło spędzajączas. Nie
musza poznawaćwiec ludzi, którzy chcąobarczaćich swoimi problemami lub nieszczęsnymi teoriami na ich temat.
7. DOBRZE SIĘCZUJĄWEWŁASNEJ SKÓRZE.
8. JEŚLI COŚROBIĄ, TO NA WŁASNYCH WARUNKACH.
Nie spełniajączyich zachcianek. Ale to nie oznacza, że nie powinni komuśrobićprzyjemności. Potrafiąrobićmile
gesty, ale na własnych warunkach - nie dlatego, że ktośtego od nich oczekuje
Wednesday, August 1, 2007
Czego pragnie cosmo kobieta
1. Obudź go o trzeciej nad ranem i zacznij ssać jego penisa.
2. Pokaż mu jak się masturbujesz.
3. Pożycz aparat fotograficzny polaroida i zrób jemu i Wam obojgu parę seksownych zdjęć.
4. Wsadź sobie do pochwy wisienkę z koktajlu i zachęć go, by ją wyjął ustami.
5. Liż go po całym ciele.
6. Przywitaj go przy drzwiach tylko w super skąpych majtkach i staniku.
7. Przywitaj go przy drzwiach całkowicie naga.
8. Zgol sobie całe owłosienie łonowe.
9. Zgol jemu całe owłosienie łonowe.
10. Poproś go, żeby Ci pokazał jak się onanizuje.
11. Kochajcie się na stojąco pod prysznicem.
12. Spróbujcie kochać się w wannie.
13. Rozepnij mu spodnie i zacznij dobierać się do niego, gdy ogląda telewizję.
14. Nalegaj, żeby kochał się z Tobą zanim wyjdzie do pracy.
15. Zadzwoń do niego do biura i opowiedz mu seksualnie sugestywne historyjki.
16. Podrzuć mu do kieszeni marynarki zdjęcie z Twoim aktem. Niech znajdzie je dopiero w biurze.
17. Zapakuj mu razem z drugim śniadaniem erotyczny list od Ciebie.
18. Kup mu trochę seksownej bielizny, np. super skąpe slipy.
19. Poproś, aby zabrał Cię na film porno, striptizu lub do baru z kelnerkami w toplesie.
20. Poproś, aby zabrał Cię do motelu i w recepcji podał nazwisko: „Pani i Pan Kowalscy".
21. Wyjdź po niego do pracy ubrana tylko w futro i kozaki.
22. Zaproponuj mu wyjazd na wieś. Kochajcie się na trawie w świetle księżyca.
23. Gdy wieczorem wróci do domu, zrób mu masaż przy użyciu oliwki kosmetycznej, szczególną uwagę zwracając na jego penisa.
24. Czytaj mu powieść porno.
25. Każ mu przez cały dzień chodzić po domu zupełnie nago i pieść go, kiedy tylko przyjdzie Ci na to ochota.
26. Przez cały dzień chodź po domu nago i powiedz mu, że może Cię mieć, gdy tylko zechce.
27. Sprawdź, czy uda Ci się wziąć do ust jego oba jądra na raz.
28. Każ mu sprawdzić, czy zdoła zmieścić w ustach cały Twój srom.
29. Sprawdźcie, kto pierwszy osiągnie orgazm: Ty masturbując się, czy on onanizując się. Zwycięzca wygrywa obiad w restauracji.
30. Zobacz, jak głęboko Twój język wnika w jego odbyt.
31. Kup mu kilka łechtaczy — tych dziwacznych końcówek mocowanych na czubku penisa i zacznij mu je przymierzać.
32. Rzuć mu wyzwanie — niech Cię doprowadzi do orgazmu samym tylko pobudzeniem Twych piersi
33. Wykonaj przed nim striptiz z odpowiednio erotyczną muzyką.
34. Kup mu Medi-Strech — rodzaj paska, który mocuje penisa miedzy nogami i delikatnie go pociera w trakcie chodzenia. Zobaczysz, jak szybko będzie gotów, żeby Cię posiąść.
35. Pobudzajcie się nawzajem, żeby sprawdzić, kto pierwszy dojdzie do orgazmu.
36. Pociągnij mu druta na tylnym siedzeniu tak sówki i przekonaj się, czy uda mu się osiągnąć orgazm zanim taksometr wskaże 10.000.
37. Namów go, żeby zajął się Twoją @@@ą na tylnym siedzeniu taksówki i przekonaj się, czy uda Ci się osiągnąć orgazm zanim taksometr wskaże 11.500.
38. Pociągnij mu druta w windzie i zobacz, czy będzie miał wytrysk zanim wjedziecie na 50
piętro (w budynkach poniżej 50 pięter dopuszczalne jest jeżdżenie w dół i w górę pomiędzy piętrami).
39. Zorganizuj konkurs rysunkowy pod nazwą Najbadziej erotyczny rysunek. Potem odegrajcie wizję zwycięzcy.
40. Kup każdemu z Was nadmuchiwaną lalę —jemu dziewczynę, a sobie chłopca — i za bierz je do łóżka na pneumatyczną orgietkę. Takie lalki kosztują od 40 dolarów w górę i obecnie prawie wszystkie dostosowane są do seksu oralnego, analnego, a także mają genitalia.
41. Spróbuj pokonać Linde Lovelace i wprowadź sobie penisa partnera jeszcze głębiej do gardła.
42. Pozwól mu związać Cię na dwie godziny tak, żebyś była całkowicie bezbronna, a on miał prawo zrobić z Tobą co zechce.
43. Zwiąż jego na dwie godziny Gęśli nie umiesz wiązać węzłów pożycz poradnik dla harcerzy) i zmuś do uległości wobec Twoich najdzikszych żądz.
44. Pogryź mu brodawki tak mocno, że aż będzie krzyczał.
45. Zagrajcie w grę Erotyczne słówka — nie wolno używać żadnych wyrazów nie związanych z seksem. Zwycięzca może wybrać z planszy każdy wariant seksu i zażądać jego zrealizowania.
46. Zagrajcie w Zgadnij jaki to zapach. Wcieraj sobie w wargi sromowe trochę olejku waniliowego, truskawkowego, miętowego lub bananowego i poproś, żeby lizał i zgadywał. Nie będzie mu wolno kochać się z Tobą, dopóki niezgadnie.
47. Idź na przyjęcie bez majtek i podnosząc od czasu do czasu sukienkę, epatuj go erotycznie.
48. Odbądź z nim szybki i namiętny stosunek w domu przyjaciela czy znajomego.
49. Włóż sobie do ust jego penisa w czasie, gdy rozmawia telefonicznie z mamą czy z szefem.
50. Spytaj, czy możesz potrzymać jego penisa, gdy będzie robił siusiu.
51. Poproś go, aby przez cały tydzień spuszczał się na Twoje ciało, co noc w inne miejsce — na twarz, na piersi, na brzuszek, uda, stopy. Pasuje?
52. Skłoń go, żeby obwoził Cię po pokoju jak na koniu (oboje musicie być nadzy) i uderzaj go batem, jeśli tempo będzie za małe.
53. Pocałuj go i powiedz mu, że go kochasz
54. Przygotuj wykwintną kolację i podaj na stół ma jąc na sobie wyłącznie buty na wysokim obcasie.
55. Poproś go, żeby sprawdził ile drobnych monet zdoła Ci wsadzić do wnętrza pochwy (monety muszą być wysterylizowane we wrzątku). Reguły gry pozwalają Ci zachować tyle monet, ile zdołasz wynieść w pochwie z pokoju.
56. Przez tydzień, każdego wieczoru próbujcie no wą pozycję współżycia, choćby nie wiem jak była ona udziwniona i zwariowana.
57. Jeśli w pobliżu jest jezioro albo basen, pospacerujcie po kąpieli nago w świetle księżyca.
58. Rzuć mu wyzwanie, czy może kochać się z Tobą pięć razy w ciągu jednej nocy (ale nie bądź zbyt surowa, jeśli nic z tego nie będzie).
59. Kup mu książkę pt. Jak zostać idealnym kochankiem.
60. Poproś, aby Ci kupił coś do ubrania, co chce widzieć na Tobie i obiecaj, że będziesz to nosić. Bądź przygotowana na wszystko, poczynając od paska do pończoch z elastiku i nylonu z koronką, a kończąc na butach z gumy czy szkarłatnych, jedwabnych pończochach.
61. Zagrajcie w rozbieranego pokera.
62. Zacznijcie sobie opowiadać erotyczne historyjki. Każde z Was na przemian opowiada o jednym zdarzeniu.
63. Pocałuj go i jeszcze raz powiedz mu, że go kochasz
Tuesday, June 19, 2007
Jak być facetem którego pragną kobiety
Podczas zwierzęcych 'zalotów' to najsilniejsze samce wygrywają walkę o wybraną partnerkę i to one właśnie zapładniają jak największą ilość samic. Jest to całkiem normalne. Przekazują w ten sposób cechy, które pozwalają przetrwać gatunkowi.
Podobnie jest w świecie ludzi. Czy zauważyliście, ze to właśnie ludzie pewni siebie, przebojowi faceci zdobywają najwięcej kobiet i ze to właśnie oni maja największe powodzenie? Oczywiście, jest różnica pomiędzy byciem tego typu, a byciem zwykłym dupkiem, który często posługuje się zwykłym chamstwem, aby ukryć w ten sposób swoją nieśmiałość lub niepewność siebie.
Jest kilka cech, które można przypisać facetom, których zawsze otacza sporo kobiet i którzy maja u nich największe szanse:
1. NIE OCENIAJĄ SIĘ.
Nie wyjaśniają swoich motywów postępowania w codziennych sprawach i nie tłumaczą się z nich. Nie usłyszymy
więc od nich:
- Wiesz, moje dobre ubrania zostały właśnie w domu..
- Mógłbym to zrobić, ale mam dziś zły dzień...
Najzwyczajniej nie chce im się tłumaczyć motywów swojego postępowania. Zbyt duża ilość wyrzucanych słów może świadczyć o chęci wytłumaczenia swoich zwierzęcych instynktów oraz szukania usprawiedliwienia w oczach innych ludzi.
2. NIE ROZGLĄDAJĄ SIĘ.
Wiele niezwykłych rzeczy to dla nich sprawa całkiem normalna. Są spokojni i opanowani. Zauważcie, jak zachowuje się Clint Eastwood. Jeśli słyszy spory hałas, to nie rozgląda się gorączkowo wokół, ale powoli odwraca głowę, aby spojrzeć w
kierunku, z którego dobiega dźwięk. Żyje w swojej własnej rzeczywistości i nie pozwala innym jej zakłócać. W każdym miejscu czują się swobodnie. Tak, jakby byli tam od zawsze. Zauważcie, że przeciwieństwo takiego
wizerunku stanowią turyści. Rozglądają się wokół z zaciekawieniem. Dlatego często odstają od reszty i padają łupem złodziei.
Jeśli pewni siebie faceci coś robią, wygląda tak, jakby to robili wiele razy. I tak, jakby nie stanowiło to dla nich żadnych nowości.
3. MÓWIĄ POWOLI.
Mówią powoli i spokojnie, opanowanym, często niskim głosem. Świadczy to o ich pewności siebie oraz stwarza wrażenie władzy, tajemniczości i powoduje wzbudzanie ciekawości wśród słuchaczy, co będzie dalej.
4. SĄ DUSZAMI TOWARZYSTWA.
Zauważcie, że jeśli ktoś przebojowy jest obecny w towarzystwie wszyscy zwracają się w jego stronę i dopasowują swoją mowę ciała.
5. NIGDY NIE SĄ POD WRAŻENIEM.
Spokojnie czytają gazetę lub zajadają swój kawior. Wystarczy obejrzeć niektóre odcinki Jamesa Bonda z Pierce'm Brosnanem albo Thomas Crown Affair, aby załapać, o co chodzi.
W chwilach, gdy inni biegną, popadają w panikę, oni poruszają się spokojnym, wyważonym i dostojnym krokiem.
6. NIE INTERESUJĄ SIĘ TYM, CO INNI O NICH MYŚLĄ.
Maja to gdzieś. To, co inni o nich myślą nie ma dla nich żadnego znaczenia. Wbijają w to, że ktoś ma im coś do zarzucenia. Żyją w zgodzie ze sobą. Maja wystarczającą ilość przyjaciół, z którymi dobrze się czują i miło spędzają czas. Nie
muszą poznawać wiec ludzi, którzy chcą obarczać ich swoimi problemami lub nieszczęsnymi teoriami na ich temat.
7. DOBRZE SIĘ CZUJĄ WE WŁASNEJ SKÓRZE.
8. JEŚLI COŚ ROBIĄ, TO NA WŁASNYCH WARUNKACH.
Nie spełniają czyich zachcianek. Ale to nie oznacza, że nie powinni komuś robić przyjemności. Potrafią robić mile gesty, ale na własnych warunkach - nie dlatego, że ktoś tego od nich oczekuje.
Chcesz wiedzieć więcej z tematyki takiej jak uwodzenie, podrywanie, kobiety, dziewczyny, sex, pozycje miłosne?
Koniecznie wejdź na uwodzenie
Monday, May 7, 2007
Pozycje miłosne
skomplikowania. Doprowadzenie do szczytowania w tej pozycji będzie dużym osiągnięciem. Pozostaje tylko spróbować. Udoskonalajcie swoją sztukę kochania dzięki naszym pomysłom!
Kobieta klęczy, opierając się na rękach, a mężczyzna kocha się z nią "od tyłu". Dłońmi przytrzymuje partnerkę w pasie lub trzyma ją za biodra. To on jest stroną aktywną, sam reguluje rytm, głębokość oraz tempo stosunku. Panie lubią tą pozycję, gdyż mężczyzna może podczas zbliżenia pieścić ich piersi i łechtaczkę. Jest też doskonała dla kobiet, które w czasie miłości lubią się oddawać erotycznym fantazjom.
Kochanie się w ten sposób ułatwia zajście w ciążę. Kobieta klęczy, ręce ma oparte o posłanie, a pośladki wypięte. Mężczyzna, klęcząc z tyłu, może pieścić piersi, biodra, plecy ukochanej lub pobudzać łechtaczkę. Pozycja ta ułatwia bardzo głęboką penetrację, silnie odczuwalną przez obydwoje kochanków. Jeśli partnerzy lubią długą grę miłosną, lepiej, żeby tą pozycją kończyli zbliżenie, ponieważ mężczyzna szybko osiąga orgazm. Rozbudza go bowiem zarówno widok kobiecych pośladków, jak i możliwość glębokich regulowanych pchnięć.
Czytaj więcej pozycje miłosne
Sunday, April 15, 2007
Najprostsze pozycje miłosne
Pozycja w której narządy płciowe obojga kochanków są na tej samej wysokości. Noga partnerki swobodnie spoczywa na barku mężczyzny, druga nieco zgięta opiera się na jego piersi. Układ
ten zezwala mężczyźnie na wyjątkowo wygodną i głęboką penetrację przy jednoczesnej możliwości obdarowywania kochanki zmysłowymi pieszczotami w okolicach intymnych warg.
Chcesz więcej, wejdź na pozycje miłosne
Pozycja dla tych, których w erotycznym uniesieniu stać również na odrobinę poczucia humoru. Wszak najwięcej witamin dostarczają witamina M(iłości) oraz śmiech. Zamieniając się tradycyjnymi rolami partnerzy mogą zakosztować nowych wrażeń. Dla mężczyzny miłym będzie dotyk i ocieranie się partnerki piersiami o jego plecy, dla niej pieszczoty moszny z zupełnie nowej perspektywy.
Sunday, April 1, 2007
Pozycje miłosne, sex oralny, jak poderwać kobietę
Zgubne przyjemności oswajania pingwina, czyli słowo o masturbacji
Zabobony wiecznie żywe
Był młody i przystojny. Był nadzieją matki...
Wśród wielu zwyczajów seksualnych człowieka, chyba żaden nie obrósł taką ilością mitów i przesądów, jak masturbacja. Co ciekawe, większość spośród owych przesądów koncentruje się na opisie rozmaitych koszmarnych chorób i nieprzyjemności, które z cała pewnością, po niedługim czasie, spadną niczym plagi egipskie na wszystkich mających problem z utrzymaniem "rączek na kołderce".
Repertuar strasznych rzeczy mogących przydarzyć się młodym onanistom jest bogaty. Chyba każdy z nas zetknął się z poglądem, upowszechnianym głownie przez babcie i ciotki, że masturbacja prowadzi do ślepoty. Powszechne są również opinie, że jeśli będziemy zabawiać się sami ze sobą, to w szybkim tempie wyłysiejemy (ale za to wyrosną nam włosy na dłoniach), nasze ciało pokryje się krostami, na plecach wyrośnie nam garb, a mężczyznom, jeśli będą robić to dostatecznie często, skończy się sperma i już nigdy nie będą mogli mieć dzieci. Skurczą im się również jądra, członek, a młodzi chłopcy przestaną rosnąć. Wyobraźmy sobie teraz nastolatka, który usłyszy coś takiego od troskliwej cioci, albo od kolegi na długiej przerwie. Prawdopodobnie solidnie się wystraszy, a kto wie, może nawet zostanie mu na dłużej jakiś uraz psychiczny. Na pewno mógłby się przerazić, gdyby przeczytał do tego coś w rodzaju NINIEJSZEJ PUBLIKACJI, wydanej w 1844 roku w Paryżu.
Co najśmieszniejsze, tak naprawdę nie ma on się czego obawiać, gdyż wszystkie wymienione powyżej straszliwe konsekwencje onanizmu to kompletne banialuki, zabobony dawno wyśmiane przez nowożytną naukę. Swoje źródło maja najprawdopodobniej w XVIII - XIX wieku, kiedy to wielu naukowców zaczęło łączyć samogwałt z chorobami, zarówno fizycznymi, jak i psychicznymi. Był pomiędzy nimi również pewien wynalazca płatków śniadaniowych. Ale o tym później.
Onan i inni
Można śmiało powiedzieć, że historia onanizmu jest równie stara jak historia człowieka. A nawet starsza, gdyż zwyczaj ten nieobcy jest także na przykład małpom człekokształtnym. Samo słowo "onanizm" pochodzi z tradycji judeochrześcijańskiej, od postaci biblijnego Onana, bohatera trzydziestego ósmego rozdziału Księgi Rodzaju. Mężczyzna ten zgodnie ze starożytnym prawem lewiratu miał obowiązek współżyć z wdową po swoim bracie, a dzieci zrodzone z takiego związku uznawane powszechnie były za potomstwo zmarłego. Onan sprzeciwił się temu i "tracił z siebie nasienie na ziemię", za co został uśmiercony przez samego Boga.
Jednak nie wszystkie religie jednoznacznie potępiały praktyki onanistyczne. Pochodzący z mitologii sumeryjskiej bóg Enki nie unikał sprawiania sobie przyjemności. Pewnego razu, gdy oddawał się masturbacji, z jego członka nasienie trysnęło szczególnie obficie, wypełniając swoją objętością koryto rzeki Tygrys. Powinniśmy zatem dwa razy się zastanowić, gdyby kiedyś przyszło nam tam się kąpać.
Onanizm był otoczony szczególną czcią w dawnym Egipcie, a miało to związek z kultem Atuma, boga słońca, który w taki właśnie sposób stworzył pierwszą parę ludzi, kobietę i mężczyznę. Zresztą, jeśli chodzi o Atuma, to sprawa jest trochę skomplikowana, bo według ówczesnych wierzeń stworzył on nawet siebie samego.
Pod karą śmierci
Wspomnieliśmy wyżej, iż tradycja judeochrześcijańska potępiała samogwałt i na przykładzie Onana pokazywała, iż ów nawyk jest niemile widziany przez Boga, surowo karzącego za taki wybryk niepokornego wyznawcę. Według wielu badaczy cała krytyka masturbacji i jej negatywna percepcja społeczna są prawdopodobnie związane z atawistycznym instynktem przetrwania.
Mówiąc prościej: człowiek już dawno zdał sobie sprawę, że w grupie ma się większe szanse na przetrwanie w niesprzyjających okolicznościach. Ludzie od zawsze organizowali się we wspólnoty, plemiona, gdyż w ten sposób mogli łatwiej zdobywać pożywienie oraz bronić się przed drapieżnikami i wrogo nastawionymi sąsiadami. Siła danego plemiona tkwiła w jego liczebności. Dlatego też, aż do czasów dzisiejszych, wszystkie formy aktywności seksualnej nie prowadzące do prokreacji, są poddawane krytyce, są czymś podejrzanym w sensie społecznym.
Jeszcze nie tak dawno, w niektórych europejskich państwach, a więc w kręgu kultury zachodniej, stosunek analny karany był śmiercią. Taki rodzaj współżycia, podobnie jak masturbacja, nie prowadzi przecież do posiadania potomstwa. W XVIII wieku we Francji, libertyni ryzykowali własną głową oddając się tej zakazanej przyjemności. Do dzisiaj, w róznych środowiskach, krytykowane są środki antykoncepcyjne i homoseksualizm, jako zagrożenia dla podstawowej funkcji społecznej - rozmnażania się.
Czujne oko Rzymianina
Ale przeciwko onanizmowi od dawna wysuwane są argumenty natury stricte medycznej. Od wieków znachorzy i medycy wszelakiej maści podnoszą krzyk o fatalnych skutkach tego wstydliwego nałogu. Na przykład Galen, swoją droga wybitny rzymski lekarz greckiego pochodzenia, żyjący w drugim wieku naszej ery, był zdania, że masturbacja prowadzi do ogólnego osłabienia ciała i umysłu oraz wielu innych dolegliwości, mających dokuczać onanistom aż do grobowej deski. Zalecał uważne obserwowanie młodych chłopców, nie spuszczanie z nich oka w dzień ani w nocy, aby nie mogli skrycie uprawiać zgubnej praktyki.
Szczególne zasługi w zwalczaniu onanizmu i tworzeniu rozmaitych bredni na jego temat mają stulecia XVIII i XIX. Pojawiło się wówczas wielu naukowców, lekarzy, duchownych i filozofów święcie przekonanych, że samogwałt jest przyczyną chorób umysłowych, epilepsji, zaburzeń słuchu i wzroku, opóźnień w rozwoju oraz kilkudziesięciu innych, bardziej lub mniej poważnych schorzeń. Przykładem na to może być wyżej wspomniana broszura.
Sympatyczny pan doktor
Warto wspomnieć w tym miejscu postać Amerykanina Johna Harveya Kelloga, doktora medycyny, zawziętego propagatora wegetarianizmu i wynalazcę sprzedawanych do dzisiaj płatków kukurydzianych. Kellogg słynny był ze swoich prac dotyczących szkodliwości masturbacji. Propagował dość radykalne metody oduczania dzieci tego zwyczaju. Młodych chłopców zalecał obrzezać, nie stosując przy tym żadnego znieczulenia, aby odczuli to jako dotkliwą karę za niestosowne zachowanie. Po takim zabiegu, twierdził Kellogg, młodzieniec przez kilka tygodni nie będzie w stanie dotykać swoich genitaliów, a więc istnieje duża szansa, że pacjent do szkodliwego nawyku nie powróci. Dla dziewczynek nasz sympatyczny doktor o wyglądzie dobrotliwego wujka miał inne rozwiązanie - nacieranie łechtaczki kwasem karbolowym.
Saturday, March 24, 2007
POZYCJE MIŁOSNE czyli co nas ku sobie pcha?
Co wpływa na to, że mężczyzna i kobieta, których oddziela płeć, wychowanie, nawyki, upodobania i tysiące innych spraw, stają się najbliższymi sobie istotami, a w chwili seksualnej rozkoszy stapiają się w jedność? Hormony, feromony czy może coś zupełnie innego? Im głębiej naukowcy penetrują labirynty naszej seksualności, tym bardziej skomplikowana staje się odpowiedź na pytanie: jakie to mechanizmy cechy przesądzają o tym, że np. pani A. pociąga pana B. a pani C wręcz odwrotnie. Liczba teorii rośnie w ogromnym tempie, ponieważ naukowcy od niedawna wnikliwie badają te problemy. Dodajmy, że są to naukowcy rozmaitych specjalności, w związku z czym teorie o tym jaka jest właściwie natura i struktura uczuć zwanych pożądaniem zależą również od tego kto je głosi.
We władzy hormonów
Biologowie, biochemicy koncentrują się na skomplikowanej chemii naszych ciał, przy których fabryki wykorzystujące najnowsze technologie wciąż są prymitywami z epoki kamienia łupanego. Im doskonalsze stają się mierniki reakcji chemicznych zachodzących w naszych organizmach, tym bardziej oczywiste staje się, że między istotami ludzkimi trwa nieustanny choć niewidoczny proces wzajemnego wabienia. Ogromną rolę odgrywają w nim feromony czyli lotne hormony płciowe wydzielane przede wszystkim w okolicach narządów płciowych. Mikroskopijna ich ilość w powietrzu może zwrócić uwagę kogoś (lub wielu osób) płci przeciwnej w sposób, którego na poziomie świadomości nie da się wytłumaczyć. Np. dziewczyna przychodzi do klubu z wysokim przystojnym brunetem (o takim zawsze marzyła) i nagle całą swą uwagę koncentruje na niewysokim, pulchnym blondynie. Co ona w nim widzi zastanawiają się znajomi. Nic, ona do niego czuje coś, co można wyjaśnić tylko strukturą naszego mózgu sygnały wysyłane przez feromony docierają do najwcześniej w rozwoju człowieka wykształconej części , odpowiadającej za podstawowe instynkty służące przetrwaniu (np. głód). To przystosowanie do praw ewolucji rządzących również ludźmi powoduje, że intuicyjnie, bez wyraźnych przyczyn podobają nam się ludzie genetycznie najbardziej różniący się od nas, ponieważ "zmieszanie" różnych genów daje największe szanse na spłodzenie dziecka silnego, zdrowego, odpornego, przystosowanego do wciąż zmieniającego się świata. Psychologowie ewolucyjni twierdzą , że taka jest przyczyna małżeńskich zdrad (przynajmniej co dziesiątego dziecka nie wychowuje naturalny ojciec lecz partner matki). Stwierdzili, że tzw. fatalne zauroczenia w 80 proc. przydarzają się kobietom znajdującym się w okresie płodnym. To nasze ciała podlegające w znacznie większym stopniu prawom natury niż skłonni bylibyśmy przyznać, dyktują szaloną - zdawałoby się- politykę krótkotrwałych, burzliwych romansów, niepojętych zdrad itd. Chodzi o możliwość przekazania dziecku jak najlepszego kompletu genów i wykluczeniu ich dawcy z odpowiedzialnej funkcji wychowywania, wymagającej od mężczyzny zupełnie innych cech.
Wszystkie zmysły
Ograniczanie wzajemnego przyciągania wyłącznie do feromonów byłoby jednak upraszczaniem tego skomplikowanego zjawiska. Nie wyjaśnia np. faktu wykorzystywania atrakcyjności seksualnej w reklamie. Wszelkie specjalistyczne badania potwierdzają, że zdjęcia roznegliżowanej długowłosej blondynki dobrze wpływają nawet na sprzedaż koparek czy dźwigów portowych, a więc towarów nie mających żadnych seksualnych konotacji. Z innych badań amerykańskich wynika wręcz, że 4o proc. mężczyzn silnie reaguje na zapach podnieconej partnerki natomiast 77 proc. natychmiast pobudza zapach perfum zaś 75 proc. widok kobiety w bieliźnie erotycznej. Można oczywiście zastanawiać się ( komentując wyniki tych badań) czy jesteśmy w stanie obiektywnie zmierzyć sygnały tak subtelne i tak niezależne od naszej .wiadomości jak wpływ feromonów. Ważniejsze jest jednak to , że sygnały erotyczne wysyłane są i odbierane przy pomocy zmysłów, słusznie nazywanych bramami do naszej seksualności. Zaangażowanie zmysłów w proces wzajemnego przyciągania zależy od płci. O pożądaniu mężczyzn decyduje przede wszystkim zmysł wzroku twórca powiedzenia "zakochać się od pierwszego wejrzenia" musiał być mężczyzną. Jednak męskie wyobrażenia o kobiecej atrakcyjności znacznie różnią się od tego, co pokazują kolorowe czasopisma często prezentujące królowe piękności. Oto uczeni z Frankfurtu poddali hipnozie ok 100 mężczyzn i zapytali ich o to co najbardziej pociąga ich w kobiecie. Ci, którzy przed badaniem deklarowali, że pociągają ich bardzo szczupłe blondynki w czasie hipnozy przyznawali, że tak naprawdę wolą jednak kobiety o znacznie okrąglejszych kształtach ( co piąty twierdził, że gustuje w paniach uznawanych za puszyste), a kolor włosów nie ma żadnego znaczenia. Psychobiolodzy ustalili, że atrakcyjna dla mężczyzny kobieta jest tak zbudowana, że stosunek wymiaru talii do bioder ma się jak 2 do 3. Zachowanie tych proporcji ma ponoć sygnalizować, że ta kobieta nie będzie miała najmniejszych problemów u urodzeniem dziecka. Kobiety w pociąga w tym samym stopniu to co widzą oraz to co słyszą, jak są dotykane itd. Ci , którzy zdają sobie sprawę z roli zmysłów we wzajemnym przyciąganiu i dbają o to by pięknie wyglądać, oprawiać swój wygląd ładnymi strojami, zapachami, miłymi dla ucha dźwiękami zawsze mogą liczyć na erotyczne zainteresowanie płci przeciwnej.
Bliski czyli piękny
Nowe odkrycia nowych dziedzin nauki- psycho i socjobiologii trafnie tłumaczą niespodziewane dla mężczyzn i kobiet zachowania incydentalne zdrady, chwilowe zauroczenia, przemoc seksualną. Rzecz w tym, podkreśla prof. dr Zbigniew Starowicz, że są to zachowania wyjątkowe. -Możemy się oburzać, że tak dużo dzieci rodzi się z innego ojca niż stały partner, lecz mimo wszystko ojcami co najmniej 80 proc, potomków są stali partnerzy matek. Świadczy to o tym, że nabyte w ciągu dziesiątków tysięcy lat społecznego współżycia zasady określane mianem kultury mają w naszych seksualnych zachowaniach znacznie większe znaczenie niż nasza natura, zwierzę, które siedzi w każdym z nas. Społeczne zasady dyktują też kto jest seksualnie atrakcyjny. Wiadomo, że większość kobiet będzie pożądać mężczyzny, niezbyt atrakcyjnego wizualnie lecz świetnie sytuowanego może on zapewnić materialne bezpieczeństwo rodzinie. Z kolei mężczyzna będzie zainteresowany przede wszystkim kobietą atrakcyjną wizualnie, o gładkiej twarzy, dużym biuście. Są to sygnały zdrowia.
**********************************************************************
POZYCJE MIŁOSNE i dużo innych ciekawych rzeczy, chcesz Więcej ????
Jeśli nie masz pojęcia o podrywaniu lub nie chcesz go mieć. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:
* jak skutecznie uwodzić i podrywać kobiety,
* jak zrobić dobre wrażenie,
* jak rozmawiać z kobietami,
* jak odkryć sexualny klucz do kobiecych emocji
* jak sprawić aby kobiety wpatrywały się w Ciebie jak w obraz.
Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza dla obecnych lub przyszłych uwodzicieli i podrywaczy, którzy chcą mieć skuteczną wiedzę na temat podrywania i uwodzenia.
Jedyne co Ci grozi gdy wejdziesz to więcej sexu i więcej poznanych kobiet.
Pod żadnym pozorem nie WCHODŹ na tę stronę
JAK PODERWAĆ KOBIETĘ
Tuesday, March 13, 2007
10 SPRAWDZONYCH SPOSOBÓW NA NAJLEPSZY SEKS POD SŁOŃCEM!
Jak poderwać kobietę
Każdy kto gasi ogień pożądania pozbawia zarówno siebie, jak i partnera sporej dawki dobrej zabawy. W sypialni szczególnie trzeba pamiętać o tym, że z małej iskry podniecenia może wybuchnąć wielki płomień pożądania, ale jeszcze łatwiej tę iskrę niechcący zdmuchnąć i zgasić coś, co zapowiadało się naprawdę ogniście.
W seksie zarówno kobiety, jak i mężczyźni powinni w takim samym stopniu dbać o temperaturę uczucia i pożądania. Po czerwonych kartkach dla pań, czas na rewanż. Czym zatem mężczyźni potrafią zdmuchnąć iskrę namiętności i wprowadzić do sypialni arktyczne ochłodzenie?
10 SPRAWDZONYCH SPOSOBÓW NA NAJLEPSZY SEKS POD SŁOŃCEM!
Jak na straganie – wielu mężczyzn w przypływie pożądania lub zwykłej męskiej ciekawości potrafi bez żadnego uprzedzenia i wyczucia taktu dopaść kobiece piersi lub pośladki swoimi dłońmi tak jak gdyby były to dorodne owoce na targu. Miętoszą je, ściskają, przekonani, że sprawiają tym kobietom największą przyjemność, tym czasem dla wielu pań jest to zwykłe, pozbawione erotyzmu, a czasami nawet bolesne, obmacywanie. Panowie zdecydowanie za często zapominają, jak należy pieścić kobiece piersi, więc stosują metodę zbliżoną do strojenia odbiornika radiowego. Chwytają za piersi lub sutki i gniotą je, kręcą nimi w lewo i prawo, licząc na to, że zaraz trafią na odpowiedni kanał, na którym kobieta wyda namiętne postękiwanie. Niektórzy panowie dotykają kobiecego biustu, tylko „tykając” go niesmacznie paluchami jakby dotykali eklerów lub ptysiów na imieninach u cioci, chcąc w ten sposób oznaczyć je jako „zamówione”. Tymczasem kobiece piersi i pośladki wymagają specjalnych pieszczot, które niewiele mają wspólnego z wybieraniem dorodnych jabłek na straganie czy szukaniem długich fal. Jak to robić właściwie? Warto po prostu zapytać kobietę, co lubi?
Skarpetkom mówimy nie – męskie skarpetki to już niemal antyerotyczny symbol, który nawet najbardziej rozgrzaną kochankę potrafi zgasić jak kubeł zimnej wody. Niezależnie od okoliczności – panowie powinni zawsze zaczynać rozbieranie „do rosołu” właśnie od nich, nawet jeśli ma to być tylko krótki, ale namiętny numerek. Nie ma bardziej żałosnego widoku niż nagi mężczyzna, z otulonymi w skarpetki stopami. Nagi mężczyzna to jak sama nazwa wskazuje – mężczyzna rozebrany od stóp do głów, czyli bez skarpetek. Oprócz tych nieszczęsnych skarpet panom zdarzają się inne odzieżowe wpadki, które potrafią skutecznie obniżyć temperaturę w sypialni. Na cenzurowanym są również białe siateczkowe i wyciągnięte podkoszulki bez rękawów, sprane i nadgryzione zębem czasu slipy i kalesony... Skoro panie stają na głowie, by przypodobać się swoim mężczyznom i wskakują w różnego rodzaju tiule, koronki i podwiązki, panom też nie zaszkodzi nieco zadbać o swój erotyczny wizerunek.
Zapach mężczyzny – choć alkohol i papierosy często rozluźniają, relaksują i dodają animuszu, to jednak zdecydowanie nie są afrodyzjakami, po zażyciu których mężczyzna wydaje się kobiecie bardziej apetyczny i pociągający. Czy to w przypadku szybkiej, krótkotrwałej znajomości, czy to przy długotrwałym, stałym związku – zmysły kobiety zawsze tak samo reagują na smród papierosów i alkoholu. Protestują! Zapowiadający się namiętnie pocałunek z nawet najprzystojniejszym facetem może skończyć się fiaskiem, jeśli kobietę odstraszy zapach dopiero co wypalonego papierosa lub wypitego piwka. Szczególnie kobiety niepalące są bardzo wrażliwe na zapach papierosów i ciężko je namówić na „pocałunek z popielniczką”. Podobnie działa na nie wątpliwy aromat alkoholowego oddechu. I paniom wcale nie zależy na tym, aby ich adoratorzy pachnieli pomarańczami, ale aby przed randką lub przed samym zbliżeniem zadbali o to, by zaspokoić i zadowolić wszystkie kobiece zmysły. W tym również zmysł
zapachu!
Łóżkowa gimnastyka (pozycje seksualne) – ponieważ panowie uwielbiają udowadniać kobietom swoją sprawność i tężyznę, często w łóżkowych igraszkach zapominają się i zamieniają je w prawdziwe igrzyska olimpijskie. Kobiety również lubią urozmaicenia w sypialni i podobnie jak mężczyźni chętnie poznają nowe pozycje i erotyczne konfiguracje, jednak nie znoszą, kiedy panowie starają się prześcignąć samych siebie i zmieniają pozycje zanim zabawa na dobre się zacznie. Taki seks przypomina prawdziwą gimnastykę, w której zamiast dobrze się bawić, kochankowie co chwilę zamieniają się miejscami, wstają, kładą się, przytulają i oddalają. Panowie, którzy narzucają taki gimnastyczny rygor i tempo nie dość, że sami nie doznają szczególnego zadowolenia, to z pewnością nie dogodzą w ten sposób partnerce. Seks to nie jest sportowy triathlon, czy sztafeta, w której należy zaliczyć wszystkie punkty programu, żeby móc przebiec cały dystans. Kobiety nawet te, które chętnie zmieniają pozycje i dają się namówić na nowe pomysły, nie lubią uprawiać seksu tylko po to, by przekonać się, w jak świetnej kondycji jest ich partner. Lubią za to nieco wolniej smakować rozkosz, tak by z satysfakcją i w skupieniu na własnej rozkoszy dotrzeć do finału zamiast zastanawiać się, na jaką kolejną pozycję powinny się przygotować.
Laboratorium eksperymentalne – choć kobieca wyobraźnia nie jest ani trochę uboższa od męskiej to jednak ciągle jeszcze to właśnie kobiety bywają w łóżku bardziej powściągliwe i rzadziej eksperymentują. Kiedy jednak ktoś je do tego kusząco zachęci, potrafią się otworzyć na nowe doświadczenia. Rzecz w tym, że mężczyźni nie zawsze subtelnie i dyskretnie potrafią zapraszać te mniej śmiałe panie do spełnienia ich marzeń i tęsknot. Panom często wydaje się, że kobiety powinny niczym pieski doświadczalne bez sprzeciwu uczestniczyć we wszelkich ich „erotycznych innowacjach” i na dodatek czerpać z tego przyjemność. A jeśli kobiety odmawiają, protestują lub otwarcie twierdzą, iż eksperymentowanie nie sprawia im przyjemności, często bywają przez mężczyzn krytykowane, ośmieszane, a w skrajnych przypadkach nawet szantażowane zdradą lub rozstaniem. Życie intymne między kobietą i mężczyzną to nie jest laboratorium eksperymentalne i dozwolone są w nim tylko takie innowacje, które obie strony akceptują, czerpiąc z tego przyjemność. Dla niektórych kobiet seks analny, oralny czy wspólne oglądanie z partnerem filmów erotycznych to bariera wstydu i skrępowania, której nie potrafią pokonać. Inne panie z kolei czerpią przyjemność z tego, że ich mężczyzna nagrywa ich zbliżenia, fotografuje je nago lub wprowadza do ich życia erotycznego gadżety zakupione w sex shopie. To na ile partnerzy pozwolą sobie w seksie, to kwestia kompromisu i wspólnych upodobań. Kobiety nie lubią, kiedy w łóżku zmusza się je do robienia rzeczy, które je krępują, jednak potrafią się otworzyć i przekonać do erotycznych pomysłów partnera, jeśli ten z wyrozumiałością i wrażliwością podejdzie do tematu.
**********************************************************************
Chcesz Więcej????
Jeśli nie masz pojęcia o podrywaniu lub nie chcesz go mieć. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:
* jak skutecznie uwodzić i podrywać kobiety,
* jak zrobić dobre wrażenie,
* jak rozmawiać z kobietami,
* jak odkryć sexualny klucz do kobiecych emocji
* jak sprawić aby kobiety wpatrywały się w Ciebie jak w obraz.
Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza dla obecnych lub przyszłych uwodzicieli i podrywaczy, którzy chcą mieć skuteczną wiedzę na temat podrywania i uwodzenia.
Jedyne co Ci grozi gdy wejdziesz to więcej sexu i więcej poznanych kobiet.
Pod żadnym pozorem nie WCHODŹ na tę stronę
Saturday, March 3, 2007
Łechtaczka nigdy nie zasypia
Łechtaczka nigdy nie zasypia
Większość mężczyzn nawet nie wie, co to jest łechtaczka. Nadal mało się o niej mówi na lekcjach biologii, nie wspominając już o nieistniejącym wychowaniu seksualnym. To tyle w kwestii edukacji. Wyniesione z domu wychowanie utrwala też pewne wrogie łechtaczce stereotypy. Kobieta ma przyjmować przyjemność, którą daje jej mężczyzna, a nie, upraszać się o nią. Zresztą, która matka stara się wytłumaczyć córce, do czego służy łechtaczka? Dzieci się nią nie rodzi, siusiu się nią nie robi, czasem jest miło jej dotknąć, ale „tego” przecież żadna skromna kobieta nie robi, prawda:)?
Zmartwieniem dorosłych jest jedynie młodzieńcza ciąża. Czy któryś z ojców przekazuje synowi swoje życiowe doświadczenia? Większość panów pewnie się skrzywiła – wolelibyśmy nie wiedzieć, że nasze matki i ojcowie też uprawiają seks. W tym przypadku przeklinana przez wszystkich pornografia okazuje się być jedynym źródłem wiedzy na temat seksualnych potrzeb kobiety. Jak łatwo zrozumieć, jest to obraz dość wypaczony – to tak, jak gdyby ktoś chciał się nauczyć wschodnich sztuk walki poprzez oglądanie filmów o ninja. Młodzieńcy martwią się o swoje penisy, które są: za krótkie, za długie, za krzywe, za szybkostrzelne itp., ale nie martwią się o swoje palce, które nijak nie umieją się zaopiekować kobiecym ciałem.
Wyczytałam gdzieś ostatnio, że faceci „chwytają kobiece piersi i kręcą nimi jak gałkami starego radia, licząc, że złapią odpowiednie fale i kobieta zacznie jęczeć”. Z łechtaczką jest jeszcze gorzej. Łechtaczka służy, co najwyżej, prowadzeniu gry wstępnej.
Mężczyźni myślą, że wystarczy ją trochę pomiętolić, by kobieta była gotowa na penetrację. Gotowość oceniają badając wilgotność pochwy. Panowie, istnieją wypowiedzi kobiet, które zostały zmuszone do seksu i były „wilgotne” – być może to uchroniło je przed cięższymi fizycznymi obrażeniami.
Co następuje, gdy mężczyzna wybada organoleptycznie, że kobieta „już może”? Wtedy zabiera się do pracy. Panuje przekonanie, że jeśli jego penis pozostanie sztywny i nie wystrzeli przedwcześnie, to kobieta prędzej czy później osiągnie orgazm. Niestety bardzo często tak się nie dzieje.
Podpowiem wam panowie, w wielkiej tajemnicy, że te z moich znajomych, które używają wibratorów, częściej wprawiają w „pozytywne wibracje” swoje łechtaczki, zamiast wykonywać „jedynie słuszne” ruchy posuwisto-zwrotne.
I jeszcze jedno, jeśli myślicie, że my możemy wam zazdrościć penisa, to pomyślcie, dlaczego miałybyśmy to robić, skoro natura obdarzyła nas hojniej! Tak, tak! Wasz penis zrobi swoje i zmęczony idzie spać, łechtaczka nigdy nie zasypia. Ale nie myślcie, że potrzebujemy wszystkie wielokrotnych orgazmów. Wcale nie, wystarczy jeden, ale dobry!
Jeśli nie masz pojęcia o podrywaniu lub nie chcesz go mieć. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:
* jak skutecznie uwodzić i podrywać kobiety,
* jak zrobić dobre wrażenie,
* jak rozmawiać z kobietami,
* jak odkryć sexualny klucz do kobiecych emocji
* jak sprawić aby kobiety wpatrywały się w Ciebie jak w obraz.
Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza dla obecnych lub przyszłych uwodzicieli i podrywaczy, którzy chcą mieć skuteczną wiedzę na temat podrywania i uwodzenia.
Jedyne co Ci grozi gdy wejdziesz to więcej sexu i więcej poznanych kobiet.
Pod żadnym pozorem nie WCHODŹ na tę stronę
Sunday, February 25, 2007
Seks, kobiety i pieniądze
Seks, kobiety i pieniądze
Większość mężczyzn spytanych o to, w jaki sposób najłatwiej zdobyć kobietę, odpowie: "Przez pieniądze". Niestety, taki schemat i stereotyp dość mocno wrósł ostatnio w nasze polskie realia. Zdecydowana większość mężczyzn w Polsce uważa swoje rodaczki za materialistki. Czy to ich wrodzona interesowność? Czy może tradycja postępowania, według której to mężczyzna rozpieścił kobietę? W dużym uproszczeniu wygląda to mniej więcej tak...
Materialistyczna tradycja starożytna...
W starożytności kobiety uprawiały nierząd w imię "sprawy" - posłuszeństwa mężczyźnie lub bóstwom, którym składały w ofierze dziewictwo. Nałożnice monarchów, niewolnice seksualne sułtanów nie były kobietami zhańbionymi, za jakie uważano by je dzisiaj. Z braku poczucia wstydu kobiety zaczęły uprawiać nierząd poza murami pałaców. Prostytucję w niektórych państwach starożytnych zalegalizowano. A ponieważ amatorów kobiecych wdzięków nie brakowało, prostytutki zaczęły wysoko cenić własne towarzystwo.
Bogobojne wieki średnie...
Rozwój religii chrześcijańskiej ukrócił okres samowoli kobiet w rozporządzaniu własnym ciałem. Sztywne nakazy moralne kazały szanującej się kobiecie pozostać nieskazitelną aż do ślubu. Jednak i na takie "mniszki" mężczyźni znaleźli sposób. Droga była prosta. Kobiety nie miały prawa do nauki i nie pracowały - nie były więc w stanie same się utrzymać. Mężczyzna, wnosząc jedynie pieniądze na utrzymanie żony, mógł w prosty sposób otrzymać seks, posłuszeństwo, pomoc domową i potomka. Typową prostytucję zastąpiła prostytucja życiowa.
Jeszcze wczoraj...
Mężczyźni nauczyli kobiety zarabiać na własnym ciele i towarzystwie. Najpierw były kupowane przez przypadkowych kochanków, później przez mężów. Dzięki doświadczeniom swoich przodkiń wyrastały w przekonaniu, że mężczyzna gwarantuje dobra materialne, one zaś dobra duchowe, rodzinne i fizyczne posłuszeństwo. Jeszcze do niedawna z ust kobiet można było usłyszeć sławetne "Chciałeś panią, to zarabiaj na nią".
Dzisiaj jest inaczej...
Współczesne kobiety cechuje ambicja i niezależność. Niemniej w naszej pamięci ciągle pokutuje tradycja i stereotyp. Mężczyźni uważają, że ich domeną jest zapewnienie kobietom bezpieczeństwa finansowego. Czasem to przekonanie nabiera rysów karykaturalnych, np., gdy któryś próbuje wzbudzić zainteresowanie kobiety, machając jej przed oczami kluczykami od samochodu. Prawda jest taka, że i bez pieniędzy można przeżyć seks stulecia na jedną noc lub zbudować związek. Oczywiście, wśród pań są też łowczynie majątków, dla których te kluczyki staną się podstawowym wyznacznikiem wartości mężczyzny. Na szczęście jest ich coraz mniej.
Przedmiotowość...
Myślę, że materializm kobiet to nie tyle kwestia interesowności, co przyzwyczajenia do traktowania w sposób przedmiotowy. Mężczyzna, roztaczając przed kobietą perspektywy finansowe, kupuje ją jak rzecz. Ona, sprzedając się za obietnicę finansową, stawia się w randze towaru do nabycia. I to nie jest wina jej czy jego, to odwieczny porządek tradycji.
Jeśli nie masz pojęcia o podrywaniu lub nie chcesz go mieć. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:
* jak skutecznie uwodzić i podrywać kobiety,
* jak zrobić dobre wrażenie,
* jak rozmawiać z kobietami,
* jak odkryć sexualny klucz do kobiecych emocji
* jak sprawić aby kobiety wpatrywały się w Ciebie jak w obraz.
Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza dla obecnych lub przyszłych uwodzicieli i podrywaczy, którzy chcą mieć skuteczną wiedzę na temat podrywania i uwodzenia.
Jedyne co Ci grozi gdy wejdziesz to więcej sexu i więcej poznanych kobiet.
Pod żadnym pozorem nie WCHODŹ na tę stronę
Wednesday, February 14, 2007
7 typów mężczyzn, którym kobiety nie potrafią się oprzeć...
7 typów mężczyzn, którym kobiety nie potrafią się oprzeć...
Istnieją pewne cechy, które kobiety częściej doceniają u panów niż pozostałe. Na podstawie tych cech stworzono siedem kategorii mężczyzn, „typów idealnych”, którym kobiety najczęściej ulegają i próbowano wytłumaczyć, dlaczego tak właśnie się dzieje. Oczywiście możliwe, że ktoś nie będzie mógł się dopasować do żadnego z podanych niżej „wzorców” – nic dziwnego, wielu mężczyzn posiada bowiem pewne cechy przynależące do kilku typów. Warto jednak poznać, co kobiety pociąga najczęściej!
MĘSKIE SYMBOLE SEKSU NASZYCH CZASÓW... i SPRZED LAT
Romantyk - wierzy w klasyczną miłość. Regularnie przynosi kobiecie kwiaty i czekoladki oraz zapala świece przy kolacji. Często do niej dzwoni, zapewniając, że myśli o tylko niej, patrzy jej w oczy i mówi o swoich uczuciach.
Dlaczego trudno mu się oprzeć?
Kobiety uwielbiają czuć się doceniane, a romantyk właśnie to im zapewnia. Poprzez romantyczne gesty dowodzi, że dana kobieta jest tą jedyną.
Pewniak – Daje poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie. Jest asertywny w towarzystwie, roztacza wokół siebie aurę siły i kontroli. W związkach nie jest zazdrosny o innych mężczyzn, nie obawia się kolegów swojej partnerki czy jej znajomych z pracy.
Dlaczego trudno mu się oprzeć?
Kobiety przyciągają mężczyźni pewni siebie, bo jeśli oni myślą dobrze o sobie, to kobieta również będzie potrafiła dostrzec swoją wartość! Co więcej, mężczyźni pewni siebie wcale nie szukają docenienia ze strony kobiet, co sprawia, że są pożądani jeszcze bardziej.
Artysta – jest spontaniczny i żyje chwilą. Często wykorzysta swoją kreatywność do uwodzenia partnerki przez namalowanie jej obrazu, zrobienie zdjęcia czy napisanie dla niej piosenki.
Dlaczego trudno mu się oprzeć?
Każda kobieta chce się poczuć jedyną i wyjątkową. I nie na to lepszego sposobu niż stworzenie z niej źródła inspiracji dla sztuki. Tym, co ją intryguje, jest właśnie artystyczny i kreatywny umysł mężczyzny!
NAJBARDZIEJ POŻĄDANI MĘŻCZYŹNI SHOWBIZNESU
Obcokrajowiec – pochodzi z dalekiego, egzotycznego kraju, może posiadać słodki akcent lub wyjątkowy sposób patrzenia na świat. Jego zwyczaje i codzienne zachowanie mogą być czasem kłopotliwe, ale zawsze potrafi wybrnąć czarująco z sytuacji. Nie trzeba być koniecznie obcokrajowcem, aby pasować do tej kategorii – jeśli mężczyzna mówi wieloma językami, dużo podróżuje i poznał kawałek świata, może być równie pociągający!
Dlaczego trudno mu się oprzeć?
Charyzma, charyzma i jeszcze raz charyzma. To wiele tłumaczy. Kobiety często wybierają tych mężczyzn, którzy są ciekawi świata, jednak najbardziej pociąga je spotkanie i randka z kimś z innej kultury.
Wolny duch – pojawia się tam, gdzie zawieje go wiatr, a ten zazwyczaj kieruje go w kierunku przygód. To mężczyzna, który potrafi zaskoczyć swoją partnerkę niespodziewaną wycieczką. Ale jednocześnie jest to typ, który nie martwi się szczególnie konsekwencjami i widzi to, co w danej chwili wydaje mu się ciekawe.
Dlaczego trudno mu się oprzeć?
Kobiety często są spragnione czegoś niekontrolowanego, szalonego, buntowniczego i to bez szukania szczególnych przyczyn. Pociąga je beztroska, mają nadzieję, że i one się nią zarażą. Typ wolnego ducha to duża dawka młodości, mimo iż często nie można w jego przypadku liczyć na trwały i pewny związek.
Inteligent – przez intelektualne konwersacje kobieta jest pewna, że partner jest ciekawy i słucha jej wypowiedzi. Bawi ją inteligentnym poczuciem humoru, a przede wszystkim nigdy nie nudzi, bo zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia.
Dlaczego trudno mu się oprzeć?
Z czasem ciało czy wygląd przestają się aż tak liczyć, ale jeśli partner potrafi skupić na sobie zainteresowanie kobiety przez dłuższy czas, to wygrał połowę walki! To właśnie porozumienie na płaszczyźnie intelektualnej jest tym, co pozwala na utrzymanie związku. Jeśli tylko kobieta przekona się, że z danym mężczyzna mogłaby przegadać godziny... to świetny początek!
Troskliwy – otwiera kobiecie drzwi samochodu, płaci rachunek w restauracji, nie zapomina zaoferować deseru i zawsze odprowadzi ją do domu. Jest czuły i uważny na to, jak czuje się kobieta.
Dlaczego trudno mu się oprzeć?
Bo taki mężczyzna wydaje się dojrzały, a większość kobiet dochodzi do wniosku, że szukają mężczyzny, który będzie je troskliwie traktował. Na dłuższą metę to właśnie cechy takiego mężczyzny wygrywają z porywczością i niedojrzałością. Taki mężczyzna szczególnie cieszy się powodzeniem wśród kobiet, które wcześniej natknęły się na szorstkich, nieuprzejmych partnerów, którzy nigdy nie dotrzymywali obietnic.
Oczywiście nie można na siłę dopasowywać się do któregoś z tych typów. Przedstawienie ich jedynie pomaga zwrócić uwagę na to, jakie cechy doceniają kobiety. Można wybrać z nich te, które najbardziej komuś pasują. Każdy ma bowiem w sobie coś, czemu trudno się oprzeć...
Jeśli nie masz pojęcia o podrywaniu lub nie chcesz go mieć. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:
* jak skutecznie uwodzić i podrywać kobiety,
* jak zrobić dobre wrażenie,
* jak rozmawiać z kobietami,
* jak odkryć sexualny klucz do kobiecych emocji
* jak sprawić aby kobiety wpatrywały się w Ciebie jak w obraz.
Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza dla obecnych lub przyszłych uwodzicieli i podrywaczy, którzy chcą mieć skuteczną wiedzę na temat podrywania i uwodzenia.
Jedyne co Ci grozi gdy wejdziesz to więcej sexu i więcej poznanych kobiet.
Pod żadnym pozorem nie WCHODŹ na tę stronę
Monday, February 12, 2007
Od religii do prostytucji
Od religii do prostytucji
Termin „prostytucja" wywodzi się z łacińskiego prostitutio i oznacza nierząd uprawiany w celu osiągnięcia zysku.
O prostytucji mówi się, że jest to najstarszy zawód świata. W tym stwierdzeniu jest sporo prawdy. Prostytucja nie jest wynalazkiem ostatnich kilku stuleci. Już starożytni korzystali z usług seksualnych serwowanych im odpłatnie. Istniały nawet religie, które zachęcały kobiety do oddawania się obcym mężczyznom w zamian za datki na rzecz świątyń.
Prostytucja gościnna
Za najstarszą formę prostytucji uznaje się prostytucję gościnną. Obyczaj ten był głęboko zakorzeniony w kulturze wielu ludów i nierzadko wiązał się z wierzeniami religijnymi. Prawa gościnności nakazywały podjąć przybyszy tym, co miało się najlepszego. Goście dostawali najlepsze jedzenie, najlepsze miejsca do spania i kobiety.
Zdarzało się, że mężowie oferowali swoje żony i córki w zamian za uznanie w oczach gości. Mogło się to wiązać z przymierzem wojowników albo z przychylnością bóstw, które zadowolone z działań danej wspólnoty zsyłały na nią urodzaj. Należy dodać, że w niektórych rejonach dziewictwo oznaczało, iż kobieta nie cieszy się powodzeniem. Jej niepłodność – jak wierzono – mogła pociągać za sobą fatalne skutki (klęskę żywiołową, nieurodzaj).
W późniejszym okresie prostytucja gościnna przerodziła się w swoistą formę handlu. Posługiwali się nią przykładowo kupcy, którzy dzięki usługom własnych żon mogli otrzymać niższą cenę oraz nawiązać nowe stosunki handlowe.
Prostytucja religijna pojawiła się wraz ze zorganizowanymi formami religii. Odtąd o kontakty z bogami zabiegały kapłanki. Inni wierni korzystali z pośrednictwa tych czczonych i otaczanych wielkim szacunkiem kobiet. Dzięki swojemu posłannictwu kapłanki dawały możliwość zbliżenia się do bogów, ale także zarabiały pieniądze, dzięki którym mogły utrzymywać miejsca kultu.
Inną formą ofiar były „bezpośrednie” kontakty kobiet z siłami wyższymi. Dla dobra wspólnego przypodchlebiano się bogom, ofiarowując im dziewczęta, które dokonywały aktu seksualnego przypominającego masturbację. Kobiety wprowadzały sobie do pochwy „boskiego” penisa, wykonanego z gliny lub kości. Czasem boga zastępował mąż, kapłan lub nawet ojciec danej dziewczyny.
Jednym z najważniejszych bóstw starożytnej Mezopotamii była Isztar. Bogini ta panowała nad ludzką miłością i zmysłowością, ale także nad wojną i zemstą. Jej kult wiązał się ze specyficznymi rytuałami, także seksualnymi. To właśnie jej oddawano cześć poprzez kontakty z kapłankami. Obyczajowość Babilończyków została dodatkowo naznaczona, gdy wielki i słynny po dziś dzień władca Hammurabi (twórca zbioru praw zwanego „Kodeksem Hammurabiego”) wprowadził zarządzenie, na mocy którego każda kobieta musiała raz w życiu oddać cześć wielkiej bogini poprzez seks z obcym mężczyzną. Istniały nawet specjalne świątynie przypominające ogrody, w których kobiety czekały na przybyszy. Wybranka otrzymywała od mężczyzny pieniądze, które następnie oddawała kapłanom.
Zwyczaj ten rozpowszechnił się i został przyjęty również w innych rejonach świata. Stopniowo prostytucja, nazwana od miejsca jej uprawiania, prostytucją świątynną, zaczęła zmieniać się w prostytucję czysto zarobkową. Można zatem uznać, że to kapłani byli pierwszymi stręczycielami w historii.
Prostytucja zawodowa
Dzisiejsza forma prostytucji jest jedną z odmian, które przez lata ewoluowały, współistniejąc lub ulegając stopniowemu zanikowi. W swoich wcześniejszych formach prostytucja miała jeszcze naleciałości kultów i wierzeń. Obecnie jest łączona z pojęciem ciężkiego grzechu. Jednak także dzisiaj istnieją wierzenia wykorzystujące ją w sowich rytuałach np. satanizm. Poza naszym kręgiem kulturowym typowo religijną prostytucję można jeszcze spotkać na południu Indii.
Luksusowe – zawodowe – prostytutki znano już w starożytnej Grecji. Hetery różniły się od zwykłych rozwiązłych kobiet stopniem wykształcenia i klientelą. Bardzo często były towarzyszkami władców. Jedną z najsłynniejszych była Taisa (Taida), towarzyszka Aleksandra Macedońskiego, która miała podobno duży wpływ na ówczesną politykę.
Jeśli nie masz pojęcia o podrywaniu lub nie chcesz go mieć. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:
* jak skutecznie uwodzić i podrywać kobiety,
* jak zrobić dobre wrażenie,
* jak rozmawiać z kobietami,
* jak odkryć sexualny klucz do kobiecych emocji
* jak sprawić aby kobiety wpatrywały się w Ciebie jak w obraz.
Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza dla obecnych lub przyszłych uwodzicieli i podrywaczy, którzy chcą mieć skuteczną wiedzę na temat podrywania i uwodzenia.
Jedyne co Ci grozi gdy wejdziesz to więcej sexu i więcej poznanych kobiet.
Pod żadnym pozorem nie WCHODŹ na tę stronę
JAK PODERWAĆ KOBIETĘ
Jak wzbudzić w kobiecie pożądanie?
Sunday, February 11, 2007
Miłosne feng shui
Miłosne feng shui
Sypialnia to jedno z najbardziej intymnych miejsc w domu. Za jej drzwiami nie tylko toczy się nasze życie erotyczne, ale i szukamy w niej relaksu, a przede wszystkim spokojnego snu. A jak się okazuje, to jak urządzona jest nasza sypialnia ma istotny wpływ na nasz sen i seks...
Według wschodniej sztuki Feng Shui wszystko wokół nas wypełnia kosmiczna energia chi, niosąca ze sobą życiową siłę. Właściwy przepływ tej energii doskonale wpływa na nasze samopoczucie, zdrowie i stosunki między ludzkie. W sypialni – poprzez niewłaściwe zaaranżowanie przestrzeni – jej ruch może zostać ograniczony. Dlatego właśnie tak istotne jest odpowiednie usytuowanie łóżka, kolory ścian czy dodatkowe wyposażenie sypialni.
Wszystko zaczyna się od łóżka
Łóżko to najważniejszy mebel w sypialni - musi być zatem nie tylko wygodne, ale i powinno być ustawione we właściwym miejscu. Najlepsza lokalizacja to południowo-zachodni narożnik pokoju, z dala jednak od linii łączącej drzwi z oknem. Idealnie jeśli za wezgłowiem łóżka znajduje się gruba, wysoka ściana, lub przynajmniej wysoki i solidny zagłówek. Według Feng Shui na pożycie śpiących w sypialni partnerów ma wpływ również sam materac, na którym śpią. Przede wszystkim materac nie powinien leżeć bezpośrednio na podłodze, ale na jakiś nogach lub ramie. Pozwoli to energii chi na swobodny przepływ pod i nad łóżkiem. Przy dużym łóżku powinien to być jeden wspólny materac, nie zaś dwa oddzielne - gdyż oddala to od siebie kochanków i dzieli ich związek. Podobną złą energię dla trwałości związku mają belki sufitowe, jeśli przebiegają tak, jakby symbolicznie oddzielały śpiących pod nimi partnerów. Z sypialni należy również usunąć wszelkie lustra - szczególnie, jeśli śpiące osoby kładą się w łóżku twarzą w kierunku lustra. Energia odbijająca się w ich tafli zakłóca sen i grozi konfliktami w związku.
Zakaz wstępu
W sypialni obowiązuje kategoryczny "zakaz wstępu" wszelkich sprzętów elektrycznych. Tam, gdzie odpoczywamy i przeżywamy intymne chwile we dwoje nie ma miejsca na telewizor, czy co gorsza komputer, który z sypialni czyni nagle miejsce do pracy. Urządzenia te produkują bardzo dużo niezdrowego smogu elektrycznego, który zakłóca sen i wypoczynek. Równie niepożądane w sypialni są wszelkie zbiorniki z wodą – akwaria i minifontanny. Ich obecność w alkowie wróży niewierność kochanków. Robiąc "czystki" w sypialni, warto również usunąć z niej kwiaty – zarówno te suszone, jak i doniczkowe. Bukiety z suszków nie dość, że są skupiskiem kurzu, to w dodatku według Feng Shui mogą oznaczać rychły koniec związku. Natomiast nadmiar żywych kwiatów doniczkowych może zakłócać sen, bowiem rośliny zabierają tlen. Szczególnie nieprzyjazne energetycznie są rośliny o liściach o ostrych strzelistych kształtach - np. yucca.
Amulety miłości
Po gruntownych porządkach w sypialni, warto teraz przystąpić do wyposażenia jej w swego rodzaju amulety, które aktywizują atmosferę sprzyjającą miłości, intymności i szczęśliwym związkom. W alkowie bardzo ważne są kolory – jasne odcienie zieleni i niebieskiego pobudzają nadzieję oraz pobudzają rozwój. Pościel w odcieniach różu podnosi subtelną energię Yang, wzmagającą miłość. Polecane zwłaszcza dla par, które pragną odbudować swoje związki. Równie pozytywny wpływ ma kolor czerwony – jednak jego należy używać z umiarem, raczej w dodatkach. Czerwona kołdra, poduszki, koce wróżą szczęśliwy związek i namiętne życie erotyczne.
W sypialni należy otaczać się przede wszystkim pięknymi przedmiotami budzącymi ciepłe skojarzenia i uczucia. Ponieważ w miłości bardzo ważna jest magiczna cyfra dwa, dlatego w alkowie warto umieszczać przedmioty parami, nigdy samotnie. Dwie kolorowe aromatyczne świece symbolicznie rozpalają związki. Wiszące na ścianach obrazy powinny przedstawiać uśmiechnięte szczęśliwe pary zakochanych. Symboliczne chińskie kaczuszki również wróżą długotrwały i szczęśliwy związek.
Podobne właściwości stymulujące miłość i związki mają również kryształy, aktywizujące energii Chi – warto zatem w sypialni zawiesić żyrandole, drobne kryształowe kulki lub połyskujące szkiełka. Równie ożywcze i sprzyjające miłości i namiętności właściwości mają wszelkie symbole ognia - serduszka, słonie, papużki, czy słońce oraz symbole ziemi - mapy i globusy.
Szczęśliwy związek z udanym życiem intymnym to jeden z najcenniejszych skarbów. Warto go pielęgnować, szlifować i stale urozmaicać. Nawet jeśli mądrości Feng Shui budzą w nas uśmiech i sceptycyzm, to warto się do nich przekonać. Nie ma co kusić losu, bagatelizować energię i ryzykować miłosne zawirowania...
Jeśli nie masz pojęcia o podrywaniu lub nie chcesz go mieć. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:
* jak skutecznie uwodzić i podrywać kobiety,
* jak zrobić dobre wrażenie,
* jak rozmawiać z kobietami,
* jak odkryć sexualny klucz do kobiecych emocji
* jak sprawić aby kobiety wpatrywały się w Ciebie jak w obraz.
Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza dla obecnych lub przyszłych uwodzicieli i podrywaczy, którzy chcą mieć skuteczną wiedzę na temat podrywania i uwodzenia.
Jedyne co Ci grozi gdy wejdziesz to więcej sexu i więcej poznanych kobiet.
Pod żadnym pozorem nie WCHODŹ na tę stronę
Thursday, February 8, 2007
Fellatio – marzenie mężczyzny!
Fellatio – marzenie mężczyzny!
Do mężczyzny zbliża się przepiękna kobieta. Jej rozchylone i nabrzmiałe czerwienią usta wabią go. Mężczyzna zaczyna ją całować. Pieszczoty stają się coraz śmielsze. Nagle ona klęka przed nim, całuje jego brzuch i jednocześnie rozpina mu spodnie. Po chwili jego męskość dumnie sterczy na wysokości jej twarzy. Kobieta zaczyna delikatnie gładzić ów najdelikatniejszy z męskich członków i...
Ona nie chce
Kobiety nie zawsze chcą zaspokajać mężczyzn w ten sposób. Może się to wiązać ze stereotypami dotyczącymi seksu, które zostały zbudowane w okresie dorastania. Wiele kobiet traktuje seks jako coś przyjemnego, ale zarazem „złego w swojej naturze”. Z jednej strony seks jest jedynie narzędziem, które służy prokreacji, z drugiej jest czymś przyjemnym, ale obwarowanym moralnymi przykazaniami. Z tego powodu niektóre kobiety godzą się jedynie na pewne „dobre”, lub raczej „mniej grzeszne” formy seksu. Jako przykład należy tu podać pozycję klasyczną, którą w Polsce nazywa się nawet pozycją „po bożemu”. Tabu innych form seksu może być tak duże, że już samo wyobrażenie ich sobie sprawia, że kobieta odczuwa wstręt. Dlatego panowie powinni zrozumieć, że kobieca niechęć w stosunku do seksu oralnego nie musi być podyktowania złośliwością czy zwykłym kaprysem, ale bywa czymś głęboko zakorzenionym w kobiecej psychice.
Czy to moja wina?
Czasem winni mogą być sami mężczyźni. Nie trzeba chyba nikomu przypominać, że wszelkie „podchody” do seksu oralnego może zniweczyć brak higieny ze strony mężczyzny. Panowie, jeśli chcecie być: całowani, ssani i lizani, tam gdzie lubicie, to koniecznie zadbajcie o swój smak i zapach. I bynajmniej nie chodzi tu tylko zapoznanie swojego "instrumentu" z wodą i mydłem. Zły smak spermy może być spowodowany niewłaściwą dietą, paleniem papierosów i ulubionym afrodyzjakiem Polaków – alkoholem. Oczywiście nie namawiamy was na wegetarianizm, ale podobno owocowa dieta w dużym stopniu potrafi wpłynąć na wasz smak. Oczywiście znajdą się kobiety, które pomimo wszelkich zabiegów higieniczno-dietetycznych, które zastosujecie i tak nie zechcą „tego” wam zrobić. Cóż, w seksie niczego nie powinno się robić na siłę. Jeśli czujecie, że brak oralnego seksu bardzo mocno rzutuje na jakość waszego związku to zachęcamy was do szczerej rozmowy i odwiedzenia gabinetu seksuologa.
Czy ona nie umie?
Wiele młodych par, lub kochanek, które wcześniej nie próbowały fellatio staje przed szeregiem pytań, których zadanie wiąże się z przełamaniem wpojonego kobietom wstydu. Bo właściwie, od kogo kobiety mają się tego nauczyć? Nie poproszą przecież o wskazówki swoich matek, ani nie zapiszą się na specjalistyczny kurs (chociaż istnieje już szkoła miłości oralnej). Wiele pań korzysta wówczas z porad swoich bardziej doświadczonych koleżanek, lub zagląda na fora internetowe. O to kilka pytań, które zostały przez nas znalezione właśnie na internetowych forach, postaramy się na nie odpowiedzieć.
Jaki jest smak spermy?
Smak i zapach spermy waszego partnera zależy od: jego naturalnych uwarunkowań, od – jak już wspominaliśmy – diety i higieny, od tego czy jest zdrowy (czasem powodem złego zapachu może być infekcja bakteryjna). Trudno jednak odpowiedzieć na pytanie, czy smak spermy się wam spodoba. Jest to bardzo indywidualna sprawa, jednak wiele kobiet lubi posmakować „soków” swojego mężczyzny, a inne z kolei uważają, że smak spermy jest na tyle dobry, że z powodzeniem można ją przełknąć. Są też degustatorki, które smak spermy swojego partnera znają na tyle dobrze, że są w stanie ocenić: czy wczoraj wypił piwo, czy grzecznie czekał na nie, nie zaspokajając się pod ich nieobecność samemu, a nawet: czy jest mocno zestresowany. Jak one to robią? Cóż, praktyka i jeszcze raz, praktyka i... odrobina kobiecej intuicji.
Czy mam mu pozwolić na wytryśnięcie w moich ustach?
To, czy pozwolisz partnerowi na wytryśnięcie w twoich ustach, to już twoja decyzja. Jeśli znasz swojego partnera, ufasz mu i wiesz, że jest zupełnie zdrowy, to możesz się na to zdecydować. Jeśli natomiast jest to przelotna znajomość to uważaj! Wtedy nie decyduj się na seks, a jeśli już nie możesz wytrzymać to koniecznie zażądaj, by on założył prezerwatywę. Możesz też zastosować inne rozwiązanie. Jeśli nie chcesz, żeby on wytrysnął w twoich ustach, bo nie lubisz jego smaku, to wyczuj moment, w którym on będzie szczytował i skieruj wytrysk na swoje piersi. Zobaczysz, że on będzie zachwycony taką formą „rekompensaty”.
Czy on powinien używać prezerwatyw?
Wielu mężczyzn poczuje się zniechęconych twoją prośbą o założenie prezerwatywy, albo wręcz zaczną ci tłumaczyć (jak dziecku), że od tej formy seksu nie możesz zajść w ciążę. Pamiętaj też, że mężczyźni są – wbrew temu, co się stereotypowo o nich mówi – bardzo wrażliwi. Fakt, że nie akceptujesz ich nasienia, może dla nich być równoznaczny z tym, że nie akceptujesz ich „w całości” jako życiowych partnerów. Jeśli jednak uważasz, że nie obejdzie się bez "gumki", to możesz też zastosować pewien fortel. Załóż mu ją sama. Jak? Pobudź go, aż jego członek będzie gotowy do działania, a następnie schwyć czubek prezerwatywy ustami. Potem pochyl się i dotknij jego żołądź tak, jak gdybyś chciała delikatnie go cmoknąć. Następnie rozwiń prezerwatywę dłonią. Pamiętaj, żeby nie uszkodzić prezerwatywy – nie chwytaj jej zębami!
Czy mogę się zadławić, albo zwymiotować?
Cóż – tak, możesz. Na pewno to nastąpi, jeśli nie lubisz „tego” robić, ale zamierzasz się zmusić. Jeśli jednak nie czujesz obrzydzenia, to nic takiego się nie wydarzy. Chyba, że twój partner nie potrafi się opanować i będzie chciał ci „go” wepchnąć do gardła. Owszem takie sztuczki można zobaczyć w wielu filmach pornograficznych, jednak nie oznacza to, że są one konieczne dla męskiej satysfakcji. Wystarczy, że będziesz go pobudzać swoim językiem i ustami. Głębokość, na jaką penis „zanurkuje” w twoich ustach możesz regulować sama. Wystarczy, że go schwycisz dłonią na odpowiedniej wysokości od „główki”.
Czy jemu się to spodoba, czy raczej pomyśli, że jestem zboczona?
Czy on pomyśli, że jesteś zboczona? Zakładamy, że nie jesteś żoną kaznodziei, chociaż i w tym przypadku wydaje nam się, że nie zaszkodzi spróbować. Dlaczego? Bo mężczyźni to uwielbiają! To jedna z ich najczęstszych fantazji. Co więcej, chcą nie tylko czuć ciepło twoich ust i ruch twojego języka. Chcą się rozkoszować widokiem!
Wiele osób uważa, że w seksie oralnym jest coś poniżającego. Czasem sądzą tak sami mężczyźni i dlatego wstydzą się zaproponować swoim partnerkom tę formę pieszczot. A jeśli już dojdzie do „francuskiego pocałunku”, to owi mężczyźni starają się zachować jakieś wyimaginowane łóżkowe konwenanse. Starają się nie obserwować ruchów głowy swojej kochanki, albo sami decydują się na wytrysk poza ustami partnerki. Niektórzy wręcz przepraszają, jeśli tylko niechcący „splamią” swoją kobietę odrobinką spermy. Zazwyczaj robią to wszystko właśnie dlatego, że obawiają się reakcji swoich kobiet. Jesteśmy niemal stuprocentowo pewni, że jeśli się odważysz i zrobisz pierwszy krok, to zapiszesz się złotymi literami w historycznej księdze jego erotycznych podbojów.
Jak to zrobić?
Wiele osób nauczyło się tego, bez podręczników i porad. Podejrzewamy, że wy także nauczycie się tego sami i że sprawi wam to wiele radości. Garść podstawowych rad można zamknąć w kilku zdaniach:
- Uważaj na swoje zęby! Nie gryź, nie żuj napletka itp. Mężczyźni tego nie lubią.
- Używaj posuwistych ruchów. Ssanie i lizanie jest przyjemne, jednak mężczyźni wolą ruch w „tył i w przód” – sam penis jest zbudowany jak tłok!
- Eksperymentuj. Cały czas poszukuj nowych sposobów, wprowadzaj zmiany. Sprawdź nowe pozycje i znajdź jego ulubiony rytm.
- Daj mu popatrzeć! Jeśli chcesz, spójrz mu w oczy. Zobaczysz, że więź wzrokowa z partnerem w trakcie seksu oralnego jest równie ważna jak sam sposób pieszczot.
I pamiętaj. Nie zawsze musisz doprowadzić go do „końca”. Fellatio może stanowić grę wstępną dla innych rodzajów seksu. Nie możesz przecież zupełnie zapomnieć o własnych potrzebach. Niech on się tobie odwdzięczy! Większość mężczyzn czerpie satysfakcję z zaspokajania swojej partnerki językiem. Co prawda, niektórzy nie wiedzą jak się do tego zabrać, ale... to już temat na następny tekst.
Jeśli nie masz pojęcia o podrywaniu lub nie chcesz go mieć. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:
* jak skutecznie uwodzić i podrywać kobiety,
* jak zrobić dobre wrażenie,
* jak rozmawiać z kobietami,
* jak odkryć sexualny klucz do kobiecych emocji
* jak sprawić aby kobiety wpatrywały się w Ciebie jak w obraz.
Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza dla obecnych lub przyszłych uwodzicieli i podrywaczy, którzy chcą mieć skuteczną wiedzę na temat podrywania i uwodzenia.
Jedyne co Ci grozi gdy wejdziesz to więcej sexu i więcej poznanych kobiet.
Pod żadnym pozorem nie WCHODŹ na tę stronę